Wroga gildia - LoveSexDurex
Administrator
Uchiha
Lvl : 70-74
Klan Uchiha jest jednym z najstarszych rodów w Wiosce Liścia. Historia klanu sięga początków Konohy, bowiem jednymi z protoplastów dzisiejszej potęgi w świecie shinobi byli właśnie członkowie klanu Uchiha. Warto jednak sięgnąć jeszcze trochę wstecz i przyjrzeć się im, kiedy nie było jeszcze zorganizowanej wspólnoty osad, a na wszystkich obszarach ówczesnego świata, dochodziło do licznych konfliktów.
Na początek jednak trochę suchych faktów. Emblemat klanu, który był noszony przeważnie na plecach, swoim wyglądem przypomina zwykły wachlarz. Składają się na niego dwa kolory – biały i czerwony. Jego wygląd nie jest całkiem przypadkowy, bowiem w języku japońskim uchiwa oznacza właśnie wachlarz.
Z klanem Uchiha wiąże się również wiele miejsc, które znane są wyłącznie jego członkom. Zaliczało się do nich m.in. kryjówka, która przechowywała największe tajemnice związane z klanem, które były możliwe do odczytania wyłącznie przy użyciu Sharingana, wzgórze nieopodal Liścia, gdzie pamiętną walkę stoczyli ze sobą bracia Sasuke i Itachi, sklep z ekwipunkiem dla shinobi, którym zarządzają koty ninja.
Dawno, dawno temu, kiedy świat shinobi dopiero zaczynał się kształtować – nie istniało wiele klanów a osady były rzadkością. Wtedy to właśnie żył pewien człowiek, któremu przypisuje się początek wszystkich technik z uniwersum Naruto. Ów ninja – Rikudou Sennin, miał dwóch synów. Każdy z nich wyróżniał się jakimiś umiejętnościami, ale tylko jeden mógł przejąć w pełni schedę po swoim ojcu. Protoplastą klanu Uchiha był jego starszy syn, który odziedziczył po ojcu oczy, potężne pokłady czakry, jak i duchowe umiejętności. Niestety nie został wybrany przez swojego ojca jako następcę, co zapoczątkowało konflikt między braćmi ciągnący się przez następne pokolenia.
Jak wiadomo – Konoha-Gakure liczy sobie przeszło osiemdziesiąt lat istnienia. Tyle też można przypisać innym osadom, ponieważ właśnie po ukształtowaniu się „społeczności Ognia” wiele rodów poszło w ślady założycieli wioski Liścia. Zanim do tego doszło, trwał okres bezustannych walk. Spośród wszystkich walczących klanów szczególną siłą odznaczały się dwa z nich – Senju oraz wyżej wspomniani Uchiha. Senju był klanem zbyt silnym, by ktokolwiek mógł się z nimi mierzyć, za wyjątkiem posiadających Sharingana i kochających walkę Uchiha. Z czasem Uchiha stali się bardzo sławni z powodu stawiania czoła Senju, jednak niosło to za sobą poważne perturbacje – ilość ich przeciwników rosła. Wtem z pomocną dłonią wyszedł klan Senju – ich największy rywal. W ten sposób oba klany zażegnały trwającą lata rywalizację między nimi, a w świecie Naruto zaczęła się nowa era – era administracji osadniczej. Zmiany wprowadzane przez Senju i większość członków Uchiha nie podobały się tylko jednej osobie. Przy okazji tego wątku należy się na chwilę zatrzymać.
Wiemy, że walka jest żywiołem „kopiujących” ninja – świadczyć może o tym pewien incydent, który miał miejsce dawno temu, kiedy jeszcze nie było Konoha-Gakure. Żeby wygrać, wielu było gotowych zapłacić najwyższą cenę – nawet tę, która oznaczała utratę własnego życia. Tak właśnie było z Madarą i Izuną. Młodszy brat poświęcił swe oczy, by starszy mógł być silniejszy, chronić własny klan przed zakusami Senju i innych wojowniczych klanów, a przede wszystkim, pokonać swojego największego rywala – Senju Hashiramę. Nie wszystkim jednak czyn ten się podobał – wielu postrzegało go raczej jako egoistyczną zagrywkę, by tylko Madara mógł zdobyć większą moc.
Wróćmy jednak do samego klanu i ich historii. Podpisane porozumienie z Senju doprowadziło do zaprzestania morderczych walk między klanami i utworzeniem Wioski Liścia. Powód był prosty, jak w przypadku każdej wyniszczającej wojny – ilość ofiar była zbyt wielka, by dalej prowadzić działania wojenne. Madara jako jedyny spośród klanowiczów był przeciwny temu porozumieniu. Chciał kontynuować walkę z Senju, nie tylko dlatego byle by ofiara brata nie poszła na marne, ale również temu, że Senju byli w stanie zniszczyć Uchiha. Niestety w swoich działaniach pozostał osamotniony i po podpisaniu pokoju opuścił klan z zamiarem zniszczenia dzieła Senju. W tym celu wykorzystał moc Sharingana by przejąć kontrolę nad Kyuubim i zaatakował Hashiramę, jednak ten zdołał go pokonać.
Kiedy stołek Hokage objął brat Hashiramy – Tobirama, znaczenie Uchiha zaczynało być jeszcze mniejsze. Żeby zapobiec buntom, Nidaime postanowił wyjść tego typu wydarzeniom naprzeciw i przypisał im specjalną rolę. Utworzył oddziały policyjne Konohy, która w pełni podlegała członkom Uchiha. Miało to zapewnić spokój między władzą osady, a posiadaczami doujutsu, a także odsunąć potencjalnego przeciwnika od władzy. Od tego momentu ród mógł być w łatwy sposób kontrolowany, bo – jakby nie patrzeć – byli niezależni, ale w gruncie rzeczy odpowiadali przed samym Hokage. Kiedy zaczęto sobie zdawać sprawę z zagrożenia, uformowała się klika, która chciała położyć temu kres. Dumny ród Uchiha nie mógł sobie pozwolić na takie poniżenie. Nie wszyscy popierali potajemne działania, ale ta właśnie grupka kilkunastu osób w końcu zdała sobie sprawę, że ongiś Madara miał dobre przeczucie, by nie spoufalać się z Senju. Niestety było już za późno, ponieważ Uchiha nie mieli odpowiedniej siły, by w jakikolwiek sposób się buntować. Do tego doszło jeszcze feralne wydarzenie – katastrofa, która nawiedziła osadę w postaci ataku Dziewięcioogoniastego. Wiadomym jest, że kontrolowanie bestii możliwe jest tylko przy użyciu wysokich umiejętności Sharingana. Starszyzna (z Danzou na czele) bardzo dobrze zdawała sobie z tego sprawę i wykorzystała ten fakt, by wbić ostatni gwóźdź do trumny Uchiha. Tak naprawdę oni nie mieli z tym nic wspólnego. Rozgłaszane plotki (planowanie puczu przy użyciu bestii, by obalić panującą władzę), jakoby była to sprawka rodu kopiujących oczu, sprawiła, koniec końców, że zostali odseparowani na obrzeża wioski. Byli obserwowani przez członków oddziału ANBU, niektóre osoby dało się nawet inwigilować. Jak się później okazało za atakiem na osadę stał zamaskowany człowiek, który posiadał Sharingana i był w stanie kontrolować demona o dziewięciu ogonach.
Brak zaufania, nienawiść do Uchiha zaczęła się coraz bardziej pogłębiać. Wydarzenia te odbiły się głębokim echem na przywódcach rodu i postanowiono przygotować prawdziwy zamach stanu. Zdecydowali się umieścić swojego człowieka w oddziałach ANBU, by mógł zyskać ich zaufanie. Padło na Itachiego – jego zadaniem miało być informowanie o wszelkich poczynaniach, które mogłyby być wymierzone przeciwko klanowi. Jak się później okazało, brat Sasuke był podwójnym agentem i starszyzna dobrze wiedziała, co święci się w kręgach odizolowanego społeczeństwa. Chłopak wyznawał zasadę „dobro ogółu nad interesy klanu”, a to zostało sprytnie wykorzystane przez odpowiednie osoby. Danzou był tym, który namieszał w głowie Itachiemu i przekonał go, że właśnie wymordowanie swoich pobratymców uchroni osadę przed wojną domową, którą mogłyby wykorzystać siły z zewnątrz. Koniec końców została podjęta decyzja eksterminacji całego klanu Uchiha. Itachi musiał dokonać wyboru – albo zgodzić się na zagładę swoich bliskich, albo dopuścić do wybuchu powstania w wiosce, co następnie doprowadziłoby do rozszerzenia ogniska nienawiści na inne części świata shinobi. Wybuchłaby kolejna wojna, a chłopak doświadczając okrucieństwa poprzedniej, nie chciał znów przechodzić przez to samo piekło. Wybrał mniejsze zło – w ten oto sposób cały ród został wybity w pień w przeciągu jednej nocy. Przy życiu pozostała tylko jedna osoba, młodszy braciszek Itachiego. Ten, żądny zemsty robił wszystko, by zabić znienawidzonego brata, a następnie zająłby się odbudową potęgi swojego klanu.
Z czasem Sasuke poznał prawdę o losach swojego klanu (już po pokonaniu Itachiego). Dowiedział się o okrutnych faktach (m.in. jak dyskryminowani byli Uchiha) i jego serce ogarnęła nienawiść. Za cel postawił sobie zabicie tych wszystkich, którzy byli odpowiedzialni za eksterminację jego bliskich.
Klan Uchiha słynie z jednego z najpotężniejszych doujutsu w uniwersum Naruto. Wcześniejsze wzmianki o kontrolowaniu bestii o dziewięciu ogonach potwierdzają te informacje. Oprócz tego posiadają jeszcze inne, równie mocne techniki, lecz część z nich została zakazana. Na kartach mangi zaprezentowano niektóre z nich (m.in. bliźniacze jutsu Izanami i Izanagi, Amaterasu czy różne formy Susanoo). Trzeba również nadmienić, że każdy członek Uchiha po aktywacji Sharingana może mieć uniwersalne techniki oczne. Niewiele niestety było nam dane ujrzeć, ale bracia Uchiha są tego najlepszym przykładem.
Ponadto każdy członek rodu Uchiha rodzi się z tym samym elementem czakry – ognia. Dzięki temu specjalizują się w technikach opierających się na tym samym żywiole. Niejednokrotnie w mandze i anime mogliśmy podziwiać ogromną gamę ognistych jutsu.
Offline